Zapisz się na newsletter i otrzymuj jako pierwsza/y informację
o promocjach i nowych wydarzeniach
Kiedy Słońce wkracza w Znak Panny, wielu z nas przewraca oczami - ot, czas skrupulatnej pracy, poprawiania błędów, rutyny i nadmiernej samokrytyki.
Panna często bywa sprowadzana do obrazu pedantycznej księgowej życia, tej, która liczy kalorie, sprawdza listy zadań i pilnuje porządku w szufladach.
Jednak, jeśli zatrzymamy się na chwilę, zobaczymy, że pod tą powierzchnią kryje się znacznie więcej.
Energia Panny to nie tylko obowiązek, lecz także święta moc uważności i troski. To czas, kiedy uczymy się, że codzienność może być rytuałem, a dbałość o szczegóły – wyrazem miłości do siebie.
Panna niesie w sobie archetyp pramatki, pierwotnej kobiecości, tej, która karmi, leczy i tworzy.
To właśnie teraz możemy odzyskać kontakt z własną wrażliwością i pięknem, które bywa spychane na margines przez presję działania i oczekiwań.
Sezon Panny to nie kara ani nuda. To subtelna szkoła mocy, która nie potrzebuje fajerwerków - wystarczy codzienny gest troski, oddech świadomej obecności i gotowość, by dostrzec w sobie to, co naprawdę twórcze i kobiece.
Jest To zatem wspaniały moment aby podjąć wewnętrzną pracę i zmierzyć się z programami, które utrudniają nam życie i sprawiają, że nie możemy wydostać się z tego labiryntu własnych schematów...
ENERGIA PANNY, z jej dążeniem do doskonałości i potrzebą poprawy,
sprzyja głębokiej pracy nad sobą.
W tym czasie warto skupić się na programach, które powtarzają się w naszym życiu, zobaczyć skąd one się wzięły i co leży u ich podstaw...
Więcej na ten temat dowiesz się w nowym filmie na youtube:
W pracy nad destrukcyjnymi programami ważne jest korzystanie z narzędzi, które pomagają wprowadzać trwałe zmiany.
Sezon Panny to idealny czas na wdrożenie rutyn i nawyków!
ROZPOCZNIJ W TYM CZASIE UZDRAWIAJĄCĄ CAŁE SWOJE POLE AFIRMACJĘ
"MAŁA POSIADŁOŚĆ"
Powtarzaj ten tekst dziesięć razy, 3 razy dziennie lub możesz odsłuchiwać przygotowane przeze mnie nagranie. Najlepiej rano, w ciągu dnia i wieczorem.
Rób to systematycznie do RÓWNONOCY JESIENNEJ 22.09, kiedy Ceres przynosi plony, zebrane z naszych działań...
"Byłem/am małą posiadłością spustoszoną przez burzę.
Piękna pogoda powróciła. Las i rzeka uspokoiły się.
Dom wibruje i promienieje w słońcu.
A co najważniejsze, pole porządkuje się, powraca swoje zdrowie i piękno.
Dziękuję wam, moje chore organy. Wiem, że zrobiłyście wszystko, aby zachować moje istnienie.
I dziękuję sobie za to, co zrobiłem/am, by być uzdrowionym/ą."
w/g dr Claude Sabbah Totalna Biologia
Tę afirmację stosuję od lat i uważam ją za jedną z najbardziej skutecznych w przywracaniu spokoju, harmonii, wręcz natychmiastowej eliminacji lęku.
Pracuje ona na głębokim poziomie podświadomości i przywraca zdrowie w ciałach subtelnych
i ciele fizycznym.
Te słowa są informacją dla naszego Mózgu, że to co było w przeszłości - "burza" już minęła.
Sentencja „piękna pogoda powróciła” stanowi sygnał dla mózgu, że niezależnie od tego, co wydarzyło się kiedyś, teraz nadchodzi koniec i może dojść do uzdrowienia na głębszym poziomie.
W dużym uproszczeniu mózg może „wyłączyć” program chorobowy, gdy tylko konflikt, który wywołał chorobę, zostanie rozwiązany lub wyeliminowany.
Autorem „Małej Posiadłości” jest dr Claude Sabbah, który jest jednym z twórców Totalnej Biologii, która traktuje o tym, jak nasze nieuzdrowione emocje manifestują się w ciele fizycznym.
Pozdrawiam Was świetliście,
Aleksandra
BESTSELERRY:
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ